Argentyna po raz pierwszy wysunęła się na pozycję lidera wśród krajów Ameryki Południowej, dostarczających najwięcej piłkarzy do klubów zagranicznych. Zepchnęła na drugie miejsce Brazylię.

Według danych argentyńskiego ośrodka Gerardo Molina Company Latin America oraz brazylijskiego Euromericas Sport Marketing, w ubiegłym roku za granicę wyjechało 2204 Argentyńczyków i 1674 Brazylijczyków. W ciągu czterech lat liczba emigrantów piłkarskich z Argentyny niemal się podwoiła (z 1320 do 2204).

Ponad 80 procent piłkarzy z tych dwóch największych krajów Ameryki Południowej trafia do klubów sześciu największych lig europejskich: hiszpańskiej, angielskiej, włoskiej, niemieckiej, francuskiej i holenderskiej.

Kluczową kwestią są oczywiście zarobki. Krajowe kluby nie są w stanie konkurować pod tym względem z europejskimi - ocenił dyrektor argentyńskiej pracowni Gerardo Molina.

W Argentynie i Brazylii sprzedaż piłkarzy jest głównym polem aktywności klubów, a zyski z tego tytułu są wyższe niż z praw telewizyjnych, ze sprzedaży biletów czy pamiątek - dodał Molina.

W ubiegłym roku kluby argentyńskie zarobiły na sprzedaży zawodników 425 milionów euro, a brazylijskie - 326 milionów.