Ryś, czyli największy kot Europy był widziany w Nadleśnictwie Góra Śląska, na Dolnym Śląsku. Miał okazję go spotkać jeden z pracowników nadleśnictwa, który nagrał zwierzę. To pierwsza potwierdzona obecność tego unikatowego drapieżnika na tym terenie.

REKLAMA

Nietypowego odkrycia dokonał nasz kolega, który miał niezwykle rzadko spotykane szczęście zobaczenia największego kota Europy w jego naturalnym środowisku - napisano na stronie internetowej Nadleśnictwa Góra Śląska.

To pierwsza potwierdzona obecność tego unikatowego drapieżnika w naszych lasach - dodano.

Rysia zauważył w lesie pracownik nadleśnictwa Martin Perzyński. Udało mu się go nagrać. Na nagraniu widać idące zwierzę, które przecina jego drogę.

Czy zaobserwowany na terenie naszego nadleśnictwa osobnik tylko migruje przez nasze lasy, czy zatrzyma się u nas na dłużej? Czas pokaże - pisze nadleśnictwo.

Gatunek chroniony

Jak informuje Nadleśnictwo Góra Śląska - ryś w Polsce jest gatunkiem rzadkim i chronionym od 1995 roku. Szacuje się, że liczebność tego drapieżnika wynosi zaledwie 200 osobników.

Rysie występują w północno-wschodniej części naszego kraju oraz w Karpatach - gdzie jest ich najwięcej.

Ryś osiąga rozmiary dorosłego owczarka niemieckiego. Ma okrągłą głowę, krępe ciało osadzone na długich, silnych łapach i palce zakończone wysuwalnymi pazurami - czytamy w tekście opublikowanym w internecie przez nadleśnictwo.