Wybite szyby, wyrwane ramki do tablic rejestracyjnych, ławka rzucona na maskę. W nocy na warszawskich Stegnach zdemolowano ponad dwadzieścia samochodów. Sprawców szuka policja. Do nocnego incydentu doszło na ulicy Neseberskiej na warszawskim Mokotowie.
Na ulicę Neseberską udał się reporter RMF FM Michał Radkowski.
Najgorszy widok - jak mówili mieszkańcy - był o poranku. Auta wyglądały, jakby przeszło tędy wojsko. Sporo wybitych szyb, potłuczone szkło na jezdni. Kawałki ramek od tablic rejestracyjnych nadal leżą na ziemi.
Zerwane tablice rejestracyjne. Tutaj stało audi, które już na lawecie zostało zabrane. Wyrwana ławka i wrzucona na maskę audi. Auto bez szyby tylnej - opowiedzieli reporterowi RMF FM pani Izabela i jej mąż Leonard, którzy sobotę planowali spędzić na spacerze w Łazienkach, ale od samego rana zajmują się uprzątaniem auta.
Dewastacja ponad 20 aut przy ul. Neseberskiej w Warszawie. Wybite szyby, wyrwane ramki do tablic rejestracyjnych, awka wrzucona na mask. Pani Izabela i jej m Leonard mieli dzi pj na spacer do azienek. Zamiast tego uprztaj auto i zabezpieczaj foli baganik.@RMF24pl pic.twitter.com/gazCQrykep
MichalRadkowskiSeptember 27, 2025
Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu i próbuje ustalić sprawców, bo nikt nie ma wątpliwości, że nie mogła tego zrobić jedna osoba.