Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił część przepisów dotyczących funkcjonowania strefy płatnego parkowania w Gdyni. Chodzi o opłaty dodatkowe za przekroczenie czasu postoju, a dokładnie sposobu informowania kierowców, że taka opłata została naliczona.

Od 4 stycznia 2023 roku w Gdyni obowiązuje nowa zasada. Kierowcy parkujący w mieście nawet nie wiedzą, że zostali ukarani za przekroczenie czasu postoju, bo nie mają karteczki za wycieraczką. Muszą sami sprawdzić na stronie Zarządu Dróg i Zieleni, czy opłata dodatkowa została naliczona. 

Sąd wskazał, że ustawa o drogach publicznych nie nakłada wprawdzie obowiązku wprowadzenia regulacji, jak powiadomić o opłacie dodatkowej, ale nie powinno być to  "pozostawione trybowi informacji umieszczonej na stronie internetowej Zarządu Dróg i Zieleni". Ta kwestia - według sądu - powinna zostać unormowana prawem miejscowym.

Sąd zajmował się sprawą mieszkańca Gdyni, który z różnych przyczyn życiowych nie opłacił abonamentu. Nieświadomy tego faktu, pozostawiał swój pojazd w strefie płatnego parkowania. Pojazd był fotografowany przez automatyczny system poboru opłat i mieszkaniec po dwóch miesiącach otrzymał upomnienie na ponad 6 tysięcy złotych, z groźbą egzekucji administracyjnej po 7 dniach, w razie braku wpłaty. 

To niedopuszczalne - mówi Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.

Mieszkańcy i turyści parkujący w Gdyni nie otrzymują informacji o nałożeniu opłaty dodatkowej, mogą to sami sprawdzić w Internecie. Często ze sporym opóźnieniem otrzymują wezwania do zapłaty. 

Nie pozwala im to na opłatę dodatkową ze zniżką lub odwołanie się od niej. Właśnie to w ocenie sądu jest bezprawne. Oczywiście, że jest to działania na szkodę mieszkańców, mieszkaniec nie jest informowany na bieżąco, że coś zaniedbał. Tak nie może być - dodaje Tadeusz Szemiot, kandydat KO na prezydenta Gdyni.

Miesiąc temu urzędnicy w Gdyni ogłosili, że mieszkańcy mogą otrzymać sms z informacją, kiedy kończy się wykupiony przez nich abonament i czy dostali mandat za brak opłaty za parkowanie.

To nowa usługa, na stronie ZDiZ można zarejestrować swój numer telefonu i wpisać numery tablic rejestracyjnych, w momencie kiedy cokolwiek będzie się działo, my wysyłamy powiadomienie sms do mieszkańca - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Łucyk, odpowiedzialny za Strefę Płatnego Parkowania w mieście. Przekazywanie informacji za wycieraczką to bardzo przestarzały sposób, nikt tego nie stosuje na świecie, patrzymy też na ekologię, nie marnujemy papieru, który często ląduje w śmietniku - dodaje wiceprezydent.

Gdynia ma dwa tygodnie, aby odwołać się od wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego.