Policjanci z Zabrza zatrzymali 18-latka z Wrocławia, podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta". Sprawcy w lutym wyłudzili blisko 340 tys. złotych od seniorki. To kolejny zatrzymany w tej sprawie.

Nastolatkowi przedstawiono zarzut współudziału w oszustwie. Grozi mu za to do 8 lat więzienia. Policjanci ustalają, czy mężczyzna brał udziału także w innych przestępstwach.

Do oszustwa doszło w lutym tego roku. 

80-letnia zabrzanka odebrała telefon od mężczyzny, podającego się za oficera Centralnego Biura Śledczego Policji. Udawał, że trwa śledztwo przeciwko oszustom, którzy okradają seniorów, a jedyną szansą na uratowanie pieniędzy jest przekazanie ich policji. 

Po pieniądze do 80-latki przyjechał "oficer" policji. Policjanci z Zabrza namierzyli go we Wrocławiu i zatrzymali już w październiku. Nastolatek pełnił tylko funkcję "odbieraka" pieniędzy i to nie on dzwonił do staruszki.