W miejscowości Malawa (woj. podkarpackie) w sobotę po południu doszło do katastrofy helikoptera. Informację tę otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Potwierdziły nam ją służby. Śmigłowiec Robinson R44 spadł na ziemię w terenie trudno dostępnym. W wypadku zginęło dwóch mężczyzn.
- Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
W miejscowości Malawa niedaleko Rzeszowa w województwie podkarpackim doszło do katastrofy helikoptera. Informację tę otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Potwierdzili ją reporterowi RMF FM Michałowi Dobrołowiczowi strażacy.
Śmigłowiec Robinson R44 uderzył w ziemię w terenie trudno dostępnym, tuż obok lasu.
W wypadku zginęło dwóch mężczyzn.
Na miejscu pracuje ponad 60 strażaków, a także funkcjonariusze policji. Przyjechał również prokurator.
Helikopter, który uderzył w ziemię, jest już ugaszony - potwierdził rzecznik podkarpackich strażaków st. bryg. Marcin Betleja.
Informację o katastrofie otrzymała już Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Śledztwo może zostać wszczęte jeszcze dzisiaj.
Planowane są też przesłuchania mieszkańców okolicy. Tych osób, jak zaznaczają służby, nie ma wiele, bo śmigłowiec runął na ziemię blisko lasu, daleko od zabudowań.