W nocy doszło do pożaru dachu budynku administracyjnego szpitala miejskiego przy ul. Komeńskiego w Elblągu. Ogień został już ugaszony przez strażaków. Prezydent miasta Michał Missan zapewnił, że pacjenci nie byli zagrożeni. Według informacji służb szpital wstrzymuje planowe przyjęcia pacjentów, ale część, w której leczeni są pacjenci, działa normalnie.
- Pożar wybuchł w nocy na dachu budynku administracyjnego szpitala miejskiego w Elblągu.
- Ogień pojawił się w części obiektu, która jest obecnie remontowana.
- W akcji gaśniczej brało udział 9 zastępów straży pożarnej.
- Więcej ważnych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
W nocy z wtorku na środę doszło do pożaru dachu budynku administracyjnego szpitala miejskiego przy ul. Komeńskiego w Elblągu. Ogień pojawił się w części obiektu, która jest obecnie w trakcie remontu. Służby ratunkowe zostały natychmiast powiadomione o zdarzeniu.
Jak poinformował prezydent Elbląga Michał Missan, dzięki sprawnej interwencji pożar został opanowany i ugaszony po godzinie 5 rano. Strażacy nie dopuścili do rozprzestrzenienia się ognia na pozostałe części szpitala.
Prezydent miasta zapewnił, że pacjenci szpitala nie byli zagrożeni w żadnym momencie trwania akcji. Na konferencji prasowej Missan przyznał, że szpital działa bez zakłóceń, a pacjenci są bezpieczni. Służby szybko przystąpiły do ugaszenia pożaru - dodał.
Informacja o pożarze dotarła do straży pożarnej około godziny 2 w nocy. Na miejsce natychmiast skierowano dziewięć zastępów straży pożarnej, w sumie 27 strażaków. Jak poinformował młodszy brygadier Piotr Woliński z elbląskiej straży pożarnej, po przybyciu na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar poszycia dachowego, który obejmował znaczną część konstrukcji dachu. Akcja gaśnicza trwała około trzech godzin.
Teren wokół szpitala zabezpieczała policja. Na miejsce mają przyjechać śledczy oraz biegły do spraw pożarnictwa, który ma ustalić przyczyny wybuchu ognia.
Przedstawiciel szpitala miejskiego Jacek Wójcik poinformował, że najważniejsze jest to, iż w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Zaznaczył także, że przychodnia przy ulicy Komeńskiego będzie pracować normalnie, jednak ze względów organizacyjnych wstrzymane są planowane przyjęcia do szpitala.
Budynek administracyjny, w którym wybuchł pożar, był w trakcie remontu. Jak przekazał przedstawiciel szpitala, trwała tam termomodernizacja, wymieniany był dach i okna, a inwestycja dobiegała końca.