Lider Konfederacji w Łodzi Tomasz Grabarczyk zapowiedział złożenie skargi do Krajowego Biura Wyborczego na prezydent Łodzi Hannę Zdanowską za naruszenie przepisów Kodeksu wyborczego. Chodzi o wykorzystanie spółek miejskich i jednostek UMŁ do ogłoszenia w mediach społecznościowych jej startu w wyborach.

REKLAMA

Jak wyjaśnił Grabarczyk, prezydent Zdanowska ogłaszając we wtorek swój start w wyborach na prezydenta Łodzi, wykorzystała do tego oficjalne profile spółek miejskich i jednostek Urzędu Miasta Łodzi, co mogło naruszyć przepisy Kodeksu wyborczego.

We wtorek po ogłoszeniu przez Zdanowską ubiegania się o swoją czwartą kadencję, na wielu oficjalnych facebookowych profilach miejskich spółek w Łodzi pojawiły się posty informujące o ponownym starcie w wyborach prezydent miasta. Na oficjalnych profilach m.in. łódzkiego Zoo, Aquaparku Fala, MPK-Łódź, MPO Łódź, ZWiK w Łodzi, Łódzkiego Centrum Wydarzeń, czy oficjalnym fanpage’u Łodzi umieszczono również nagranie wideo z prezydent Zdanowską zapowiadającą swój start w kwietniowych wyborach.

To ona uwierzyła w ten projekt jako pierwsza! Bez Hanny Zdanowskiej nie powstałoby Orientarium - obecnie jedna z największych atrakcji turystycznych w Polsce, nie byłoby też nowoczesnej motylarni, remontów wybiegów i wieloletniej strategii rozwoju ogrodu. Dziękujemy! Liczymy na dalsze wsparcie kolejnych, nowatorskich projektów! - czytamy w poście na profilu łódzkiego Zoo.

Z kolei Aquapark podziękował za możliwość wybudowania wielu atrakcji i wyraził nadzieję na kontynuację wsparcia dla kolejnych innowacyjnych projektów.

Zdaniem Grabarczyka, w ten sposób prezydent Łodzi ogłosiła swój start w wyborach wykorzystując do tego oficjalne profile spółek miejskich i jednostek Urzędu Miasta Łodzi, m.in. ZDiT, ZWiK, ZIM, MPK Łódź, Zoo Łódź, Aquapark Fala, Atlas Arena czy portal Lodz.pl.

Tym samym pani prezydent złamała zasady prowadzenia kampanii wyborczej. Dlatego składam dziś skargę do Krajowego Biura Wyborczego na prezydent Hannę Zdanowską, w której powołuję się m.in. na art. 108 par. 1 Kodeksu wyborczego mówiący o tym, że nie można wykorzystywać do agitacji wyborczej jednostek samorządu terytorialnego - zapowiedział w czwartek lider Konfederacji w Łodzi.

Dodał, że prezydent Łodzi nie ma prawa do wykorzystywania swojej pozycji politycznej i podległej jej administracji finansowanej z pieniędzy podatników, także tych którzy na nią nie głosują, do tego, by na starcie kampanii być już przed wszystkimi innymi kandydatami. Nie ma na to naszej zgody i liczę, że Krajowe Biuro Wyborcze zajmie się tą sprawą - podkreślił Grabarczyk.

Rzecznik prezydent Łodzi Paweł Śpiechowicz powiedział PAP, że miejskie spółki nie prowadzą na swoich profilach agitacji wyborczej, a jedynie poinformowały o ponownym kandydowaniu prezydent Zdanowskiej. Miejskie spółki udostępniły informację o decyzji pani prezydent Hanny Zdanowskiej o kandydowaniu na kolejną kadencję, jest to tylko udostępnienie tej informacji. Nie był to element agitacji. Nie ma tam treści zachęcających wprost do głosowania na nią. Miejskie spółki podawały wielokrotnie informacje z profilu pani prezydent i traktujemy to jako kolejną taką informację - przekonywał.

Należąca do Platformy Obywatelskiej Zdanowska będzie startowała z Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Obok niej dotychczas w Łodzi chęć ubiegania się o urząd prezydenta miasta potwierdził ekonomista dr Janusz Wdzięczak reprezentujący Komitet Wyborczy Energia Łodzi, szef Partii Piratów w Polsce oraz wieloletnia radna miejska Małgorzata Niewiadomska-Cudak, która jest kandydatką Stowarzyszenia Niezależni Socjaldemokracji.

Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a druga tura 21 kwietnia.