Około 100 osób protestowało w sobotę w Gaju (woj. małopolskie) przeciwko planowanym wariantom trasy nowego odcinka drogi ekspresowej S7. Niezadowoleni mieszkańcy pobliskich miejscowości wyszli na popularną zakopiankę.

REKLAMA

  • W sobotę odbył się protest mieszkańców małopolskich miejscowości, sprzeciwiających się planowanym wariantom nowej trasy S7.
  • Protestujący blokowali zakopiankę w miejscowości Gaj.
  • Nowy fragment trasy S7 ma połączyć Kraków z Myślenicami. Na początku listopada zaprezentowano sześć możliwych wariantów jej poprowadzenia.
  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

Protestujący przez 5 minut spacerowali przez przejście dla pieszych, które znajduje się tuż obok miejscowego fotoradaru.

Następnie przez kolejne minuty przepuszczany był ruch.

Kierowcy musieli liczyć się z korkami.

Co jest powodem protestu?

Mieszkańcom części małopolskich miejscowości nie podobają się plany budowy drogi ekspresowej S7 na południe od Krakowa.

Drogowcy zaprezentowali niedawno sześć wariantów trasy.

Protestujący nie godzą się na żaden z nich.

Sprzeciwiają się wyburzeniom, zanieczyszczeniu środowiska i hałasowi, jaki trasa wprowadziłaby w pobliże ich domów. Podkreślają, że droga jest potrzebna:

Ale niech nie uderzają w największe zaludnienia. Przecież to jest irracjonalne. Wiem, że urzędnikowi najwygodniej jest powiedzieć "Burzymy tu, burzymy tu, burzymy tu, bo nam będzie tak najtaniej, najlepiej". Ale nie liczą się ze społecznością, z ludźmi.

Stwierdziła kobieta, z którą rozmawiał obecny na miejscu protestu reporter RMF FM Paweł Konieczny.

Wpycha się nową drogę w odległości 2 km od zakopianki. Uważamy, że cały proces jest błędny od początku. Sprzeciwiamy się traktowaniu nas, jako mieszkańców, w ten, a nie inny sposób, sprzeciwiamy się formie prowadzonych konsultacji informacyjnych w przyszłym tygodniu - powiedziała inna uczestniczka pikiety.

Obecni w Gaju wskazywali także na sprzeczność wynikającą z faktu, że mieszkańcy inwestowali np. w nowe piece i dbali o czyste powietrze w regionie, któremu teraz grozi zanieczyszczenie intensywnym ruchem pojazdów.

/ Józef Polewka / RMF FM
/ Józef Polewka / RMF FM
/ Józef Polewka / RMF FM
/ Józef Polewka / RMF FM
/ Józef Polewka / RMF FM
/ Józef Polewka / RMF FM

W niedzielę o 13:00 przeciwnicy obecnych wariantów S7 mają protestować w Głogoczowie.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz ma dla protestujących dobre wieści?

Głos w sprawie rozbudowy S7 zabrał w sobotę wicepremier i szef MON, a zarazem polityk z Małopolski, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Według niego "projekty zaproponowane przez GDDKiA wymagają jeszcze raz analizy".

Żaden z tych projektów moim zdaniem nie jest dobry dla społeczeństw, bo rozbudowa infrastruktury ma służyć ludziom, a nie powodować, żeby cały czas byli w niepokoju czy protestowali - zaznaczył.

Lider PSL zapowiedział działania na rzecz wypracowania bardziej kompromisowego rozwiązania.

Którędy S7 z Krakowa do Myślenic? GDDKiA przedstawiła sześć opcji

Na początku listopada zaprezentowano sześć możliwych tras nowego odcinka drogi ekspresowej S7, która ma połączyć Kraków z Myślenicami w Małopolsce.

Wszystkie warianty rozpoczynają się na autostradzie A4 - na istniejącym węźle Łagiewniki lub na nowych, projektowanych węzłach Kraków Tuchowska i Kraków Blacharska.

Szczegóły dotyczące ostatecznych sześciu wariantów przebiegu nowej S7 znajdziesz na stronie GDDKiA - TUTAJ>>>>.

Konsultacje społeczne dotyczące nowej trasy S7 mają rozpocząć się w najbliższych miesiącach. Mieszkańcy będą mogli zapoznać się ze szczegółami i zgłosić swoje uwagi do projektu.

Zakopianka, czyli obecna droga krajowa nr 7, jest najbardziej obciążoną trasą krajową w Polsce. W wakacje przejeżdża nią codziennie ponad 75 tysięcy samochodów.