Międzynarodowy zespół naukowców podjął się opracowania naukowego i przekładu na język polski najstarszego liturgicznego rękopisu z prawosławnego monasteru w Supraślu. Uniwersytet w Białymstoku dostał na pięcioletni projekt blisko 990 tys. zł dofinansowania z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki.

Chodzi o supraski antologion liturgiczny Mateusza Dziesiątego, pierwszego znanego supraskiego kopisty, datowany na 1507 rok. To najstarszy cerkiewnosłowiański rękopis spisany w Supraślu, do tego ze znanym autorem, który podpisał się i krótko opisał w nim swoje życie.

Jak podkreślają autorzy projektu, rękopis jest "wyjątkowym zabytkiem kultury polsko-litewsko-ruskiej początków XVI wieku". Znajduje się w bibliotece w Petersburgu. Zachowany w idealnym stanie i liczący 288 stron rękopis, składa się z typikonu (reguły monasterskiej) i miniei, czyli księgi liturgicznej zawierającej teksty liturgiczne świąt wypadających w poszczególne dni roku.

W realizację projektu zaangażowana będzie międzynarodowa, interdyscyplinarna grupa badawcza złożona z 22 naukowców z Polski, Włoch, Litwy i Ukrainy. Wśród nich kilkoro naukowców z Uniwersytetu w Białymstoku (UwB).

Jako lokalne dziedzictwo jest to niezwykle istotne, jest to też wskazanie, jak prężny był wtedy ośrodek monastyczny w Supraślu. Mam nadzieję, że w efekcie naszego projektu uda nam się przedstawić również analizę historyczną tego rękopisu i wnioski, które płyną z tych badań - powiedział PAP w poniedziałek kierownik projektu ks. dr hab. Marek Ławreszuk z Katedry Teologii Prawosławnej UwB.

Zwrócił przy tym uwagę, że jeśli rękopis został zakończony w Supraślu (pierwsze prace Mateusz Dziesiąty podjął w Wilnie), to supraski monaster - założony pod koniec XV wieku - musiał już dysponować biblioteką i były w niej rękopisy. Dodał, że badania pozwolą też porównać tę lokalną praktykę liturgiczną opisaną w tym antologionie, z tą opisaną w księgach serbskich, bułgarskich czy ukraińskich.

W związku z tym, że oryginał rękopisu jest w Rosji, naukowcy będą pracować na kopiach. Rosyjscy naukowcy (...) starają się go przypisać kulturze rosyjskiej, jakby zupełnie ignorując geograficzną i historyczną przynależność tego dokumentu. I nasza praca ma też na celu przywrócenie odpowiedniego miejsca temu rękopisowi - dodał ks. Ławreszuk. Chcemy go przywrócić do polskiego dziedzictwa, bo jest to dziedzictwo naszych ziem, naszej kultury i historii - podkreślił. 

Naukowcy chcą niejako "odszyfrować" rękopis pisany cyrylicą, w wielu miejscach odwołujący się do praktyki, która nie przetrwała do naszych czasów. W efekcie mają powstać trzy tomy prac badawczych: typikon, minieja oraz studia i analiza zabytku.

To kolejny, po "Słowniku polskiej terminologii prawosławnej", projekt naukowy realizowany w ramach współpracy Katedry Teologii Prawosławnej i Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku.