Prezydent Egiptu Hosni Mubarak spotkał się z członkami nowego rządu. Spotkanie z ministrami ma na celu ożywienie gospodarki po fali antyrządowych protestów - poinformował portal BBC.

Minister Finansów Samir Radwan zapowiedział, że jutro zostaną otarte banki, a w poniedziałek ma ponownie ruszyć giełda. Minister określił sytuację gospodarczą w Egipcie, jako "bardzo poważną". Analitycy twierdzą, że każdy dzień protestów w Egipcie kosztował ten kraj co najmniej 310 milionów dolarów.

Dziś rano dziesiątki demonstrantów apelowało do wojska, aby nie zabierało placu Tahrir w centrum Kairu spalonych czołgów. Uczestnicy protestów, którzy usiedli w pobliżu czołgów chcą aby wraki posłużyły im za barykady w czasie ataków zwolenników popierających prezydenta Hosniego Mubaraka. Dzisiejszy dzień jest 12. dniem gwałtownych demonstracji w egipskiej stolicy.