Gunvor, jedna z największych na świecie firm handlujących ropą, ogłosił, że jego główny udziałowiec Giennadij Timczenko, na którego Stany Zjednoczone nałożyły sankcje, sprzedał wszystkie swe udziały, by zapewnić firmie "niezakłócone funkcjonowanie" . Transakcji dokonano w środę - w przededniu ogłoszenia przez departament skarbu USA sankcji dla Rosji za aneksję Krymu, którymi objęto 20 osób, w tym z najbliższego kręgu prezydenta Władimira Putina.

Gunvor Group Ltd. jest firmą prywatną z siedzibą w Genewie. 23 procent udziałów Timczenki kupił szwedzki partner i współzałożyciel Gunvoru, Torbjorn Tornqvist, który tym samym zgromadził w swym ręku pakiet 87 procent udziałów. Resztę ma zarząd.

W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej firmy przyznano, że transakcji dokonano "w oczekiwaniu na potencjalne ekonomiczne sankcje" po to, "by zapewnić niezakłócone funkcjonowanie operacji".

61-letni Timczenko jest również największym udziałowcem rosyjskiego koncernu gazowego Novatek. Poza tym - jak wyliczają brytyjskie media - ma 13 procent udziałów w firmie IG Seismic Services i interesy w firmie produkującej gaz Petromir. W 2008 roku pismo "Forbes" wyceniało jego majątek na 2,5 mld dolarów.

Amerykanie podejrzewają, że Timczenko ma bliskie powiązania z Władimirem Putinem, który - według departamentu skarbu USA - "jest inwestorem grupy i może mieć dostęp do jej funduszy". Firma Gunvor zaprzeczyła, jakoby prezydent Rosji był udziałowcem lub w inny sposób odnosił korzyści z jej działalności.

Gunvor handluje ropą rosyjskich koncernów z wyjątkiem Łukoilu. Według gazety "Financial Times", która w 2008 roku napisała duży artykuł o działalności założonego w 2003 roku Gunvoru, obroty grupy sięgnęły w 2008 roku 70 mld dolarów. Wyższą sprzedaż odnotowały wówczas tylko firmy Vitol i Glencore.

Szybki wzrost Gunvoru do trzeciej największej na świecie firmy handlującej ropą daje wgląd w tajniki kliki biznesmenów, którzy doszli do ogromnych fortun za prezydentury Putina, ale jak dotąd pozostawali w cieniu - pisał o Gunvorze "FT".

Według gazety, Timczenko i Putin znają się jeszcze z początku lat 90. z Petersburga, gdzie wraz z dwoma innymi biznesmenami założyli klub judo.

(edbie)