Prezydent Francji Nicolas Sarkozy wezwał do "natychmiastowego przyjęcia konkretnych sankcji" przez Unię Europejską wobec przedstawicieli libijskiego reżimu. Zaapelował o zawieszenie stosunków gospodarczych z Libią.

W czasie cotygodniowego spotkania z ministrami Sarkozy oświadczył, że zwrócił się do MSZ o przedstawienie partnerom w Unii Europejskiej propozycji natychmiastowego przyjęcia konkretnych sankcji, tak by wszystkie osoby zamieszane w akty przemocy (w Libii) wiedziały, że poniosą konsekwencje swoich czynów.

Dodał, że te sankcje mają przewidywać m.in. możliwość ukarania osób odpowiedzialnych za tłumienie demonstracji, zakazanie wjazdu na terytorium Unii Europejskiej i kontrolę transakcji finansowych. Chciałbym także zbadania możliwości zawieszenia stosunków gospodarczych, handlowych i finansowych z Libią - oświadczył Sarkozy.

Prezydent Francji kolejny raz potępił brutalne i krwawe represje, zastosowane wobec przeciwników reżimu Muammara Kadafiego, który sprawuje władzę w Libii od 42 lat. Sarkozy ocenił, że społeczność międzynarodowa nie może zostać jedynie obserwatorem w obliczu masowych przypadków naruszeń praw człowieka.