Dziś ma się zacząć ewakuacja Amerykanów z Libii na Maltę - zapowiedziała administracja USA. Opuszczą oni kraj ogarnięty rewolucją na pokładzie wyczarterowanego promu.

W opublikowanym komunikacie wezwano wszystkich Amerykanów przebywających w Libii i chcących opuścić ten kraj, aby stawili się w porcie w Trypolisie rano. Prom ma odpłynąć na Maltę ok. godz. 15.

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton powiedziała na konferencji prasowej: jak zawsze, bezpieczeństwo i pomyślność Amerykanów jest naszym najwyższym priorytetem. Jesteśmy w kontakcie z wieloma przedstawicielami rządu libijskiego pośrednio i bezpośrednio i z innymi rządami w regionie, by próbować wpłynąć na przebieg wydarzeń w Libii.

Przedstawiciele administracji prywatnie wyjaśniają, że powściągliwy ton oświadczenia szefowej dyplomacji wynika stąd, że Waszyngton obawia się o bezpieczeństwo personelu ambasady USA w Trypolisie.