O północy wchodzi nowy rozkład pociągów. Na trasie Warszawą - Łódź będzie aż o dwanaście pociągów mniej. Ze względu na wymianę torów wydłuży się także podróż. Pasażerowie na dworcu Łódź Fabryczna są zdezorientowani. Podróżni nie wiedzą, gdzie szukać rozkładów i nie maja pojęcia, że ich podróż wydłuży się nawet o 20 minut.

Godziny odjazdów pociągów są tak poukładane, że w ciągu 10 minut odchodzą trzy pociągi w jednym kierunku, a później trzeba czekać godzinę - mówią sfrustrowani pasażerowie, z którymi rozmawiała reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka.

Ponadto na żadnym rozkładzie nie jest zaznaczone, że na trasie Warszawa - Łódź ubędzie aż 12 pociągów. Inaczej będą też jeździły pociągi podmiejskie. Dwa z nich zostaną zupełnie zlikwidowane.