Maszyniści odchodzą z PKP Intercity. Według danych RMF FM, tylko w ostatnich dniach z pracy zrezygnowało ponad 20 osób. Wybrali lepiej płatne zajęcie.

Przewoźnik nie chce ujawnić, ilu maszynistów w ciągu ostatnich trzech miesięcy zwolniło się z pracy. W zamian podaje informację, że rotacje w zatrudnieniu to normalne zjawisko.

Tymczasem maszynista, który właśnie zrezygnował z pracy w PKP Intercity twierdzo co innego. To jest kolos na glinianych nogach, który lada dzień runie, bo ludzie odchodzą. W zakładzie krakowskim w ciągu jednego tygodnia około 20 ludzi odeszło. Na tych warunkach nikt nie chce tu pracować.

Maszyniści nie zmieniają zawodu, a tylko pracodawcę. Coraz chętniej przechodzą - z powodów finansowych oczywiście - do prywatnych firm kolejowych, które zajmują się transportem towarów, a nie pasażerów.