"To rodzice powinni decydować. Rodzice, a nie jakieś drag queen, nie jakieś takie coraz częściej pojawiające się w przestrzeni publicznej dziwadła" - tak posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom mówiła w programie TVN24 o nowym przedmiocie - edukacja zdrowotna - który od 1 września wchodzi do programu szkół.
Od 1 września edukacja zdrowotna zastąpi wychowanie do życia w rodzinie. W tym roku będzie nieobowiązkowa - z zajęć można zrezygnować do 25 września.
Decyzja zapadła po protestach części społeczeństwa, w tym strony kościelnej, w trakcie kampanii prezydenckiej. Zmianę ogłosiła w RMF FM ministra edukacji Barbara Nowacka, argumentując, że "widząc napięcia" musi "ochronić szkołę przed awanturą polityczną".
"Szkoa nie potrzebuje napi, szkoa potrzebuje spokoju" - o edukacji zdrowotnej w Porannej #RozmowaRMF mwia @barbaraanowacka, szefowa @MEN_GOVPL. pic.twitter.com/KbSZ6gcn3E
Rozmowa_RMFJanuary 16, 2025
Za niezgodny z konstytucją nowy przedmiot uznała Konferencja Episkopatu Polski. Biskupi, powołując się na art. 48. i 53. Konstytucji RP, zaznaczyli, że "wychowanie seksualne zgodnie z konstytucją pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa". W maju KEP w liście do rodziców napisała, że "nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej".
Temat ten powrócił w poniedziałek w programie TVN24 "Tak jest". Gośćmi byli posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i poseł Lewicy Piotr Kowal.
Zdaniem Kowala sformułowania zawarte w liście episkopatu są "skandaliczne". To są daleko idące kłamstwa - dodał. Dodał, że "pewnie część rodziców zastosuje się do tych nakazów".
Posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom mówiła, że według niej sprawa jest oczywista. Zostawmy to rodzicom. Rodzice są tymi, którzy mają jednak prawo wychowywać swoje dzieci - dodała.
To rodzice powinni decydować. Rodzice, a nie jakieś drag queen, nie jakieś takie coraz częściej pojawiające się w przestrzeni publicznej dziwadła - powiedziała posłanka.
Słucham? Pani naprawdę to powiedziała? - zapytał prowadzący program Rafał Wojda. Naprawdę powiedziałam, że to są dziwadła. Słowo dziwadło w języku polskim oznacza kogoś, kto jakoś odbiega od normy - stwierdziła Wojciechowska van Heukelom.