Papieżem chrześcijańskich korzeni Europy, obrońcą doktryny i kontynuatorem pontyfikatu Jana Pawła II nazywa Benedykta XVI włoska prasa. Większość komentatorów widzi w nim jednak także skromnego człowieka.

Jako człowieka niezwykle serdecznego i nieśmiałego przedstawia Josepha Ratzingera gazeta „Corriere della Sera”, a jej komentator, Vittorio Messori, na jej łamach stara się obalić wszelkie stereotypy na jego temat. „La Stampa” z kolei w tytule „Natychmiast Ratzinger. Benedykt XVI” podkreśla szybkość, z jaką został wybrany nowy papież. Samego zaś Ratzingera przedstawia jako intelektualistę i znakomitego teologa. Mówi też o oczekiwaniach, mówiących o kontynuacji przez niego drogi Jana Pawła II.

Silnym papieżem nazywa Benedykta XVI „Il Messaggero”, zaznaczając, że tylko silny papież tak szybko mógł uzyskać niezbędne dwie trzecie głosów kardynalskich. „Il Giornale” przypomina, że przez 24 lata Joseph Ratzinger był prawą ręką Jana Pawła II. Należy zatem oczekiwać, że Benedykt XVI okaże się nie tylko twardym obrońcą doktryny, ale i kontynuatorem pontyfikatu Jana Pawła II – pisze gazeta.

Najbardziej pochlebną opinię o nowym papieżu zamieszcza dziennik „Il Foglio”, którego redaktor naczelny przedstawia się zawsze jako zagorzały niewierzący. Benedykta XVI określa jednak jako „kolosalnego myśliciela”, który ogarnia „ukryte języki filozofii”.