"Zrobiłem po prostu to, co do mnie należało" - mówi w rozmowie z RMF FM Mateusz Maciak, maszynista Kolei Mazowieckich. To on zauważył uszkodzone po akcie dywersji tory w miejscowości Mika i zatrzymał pociąg. Jak podkreśla, nie czuje się bohaterem. "Mogłoby dojść do katastrofy o niewyobrażalnej skali" - przyznaje gość Tomasza Terlikowskiego.
Czwartek, 20 listopada
Podcast: Rozmowy
Posłuchajcie intrygujących wywiadów z ciekawymi ludźmi. Za mikrofonem dziennikarze RMF FM.



