Papież Leon XIV wyruszył w czwartek w swoją pierwszą zagraniczną podróż, w trakcie której odwiedzi Turcję i Liban. Ma być to spełnienie planów jego poprzednika, papieża Franciszka oraz wezwanie do pokoju i jedności chrześcijan. "Wyjazd papieża do Turcji jest znakiem, że najwyższa pora złączyć się wszyscy razem, zjednoczyć się i mieć tą iskrę pokoju. Niech ta iskra pokoju rozejdzie się na Bliski Wschód, szczególnie na świat Palestyny, Syrii, Izraela, od Turcji zaczynając. (…) Najwyższa pora, aby zjednoczyć wszystkie religie, czyli kwestia interreligijna i ekumeniczna, aby skończyć z konfliktami, które są w basenie Morza Śródziemnego. To główne przesłanie od początku nie tylko samej pielgrzymki, ale tak naprawdę wizji Leona XIV na swój pontyfikat. Bycie papieżem pokoju, przynosić i pokazywać pokój" – stwierdził w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim w Radiu RMF24 dr Przemysław Kulawiński, historyk Kościoła, prawnik i dziennikarz.