W niedzielnych eliminacjach do mistrzostw świata Polska pokonała drużynę Litwy wynikiem 2:0. W pierwszej połowie bramkę z rzutu rożnego zdobył Sebastian Szymański, a po przerwie bramkę głową zaliczył Robert Lewandowski. "Zagraliśmy bardzo mądrze, bardzo dobrze i skutecznie. Mankamenty też się znalazły, ale pewność wyniku była dominująca. Piękna bramka z rzutu rożnego, która była bardzo trudna do obronienia. Z przebiegu spotkania było widać, że mieliśmy dużo więcej sytuacji, mieliśmy przewagę, byliśmy lepszą drużyną i wyrosła nam pewna gwiazda, która kilka dni temu zawiodła. To pewien paradoks, bo Szymański w tym meczu był zdecydowanie postacią numer jeden" – przyznał w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF4 Marek Koźmiński, były piłkarz i były wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.