O obecnej sytuacji na froncie oraz możliwych skutkach po spotkaniu Trumpa z Putinem, mówił w rozmowie z Kubą Śliwińskim na antenie Radia RMF24 Jarosław Wolski, analityk wojskowy Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. "Zawieszenie broni jest potrzebne bardziej Ukrainie niż Rosji. Armia ukraińska ma poważne problemy na polu walki wynikające głównie z fali ponad 65 tys. dezercji. To wyrwa osobowa, której Ukraińcy nie są w stanie załatać (…). Armia ukraińska potrzebuje rozejmu, czasu. Natomiast ceną będzie prawdopodobnie zgodzenie się z częścią żądań rosyjskich" - stwierdza Wolski.