Globalne rynki giełdowe doświadczają znaczących spadków, przypominających reakcje na pandemię i konflikt w Ukrainie. "Ta reakcja nie bierze się znikąd. To są oczywiście obawy o wyhamowanie wzrostu gospodarczego na świecie. Wyhamowanie wzrostu gospodarczego na świecie to już jest coś, co ma na nas wszystkich przełożenie. Potencjalnie jak się gospodarka wolniej rozwija, to mamy mniejsze wzrosty wynagrodzeń, mniej pracy, więc generalnie rzecz biorąc, znaczna część społeczeństwa jest czymś takim dotknięta" - mówił w rozmowie Michałem Zielińskim na antenie Radia RMF24 Marek Zuber, ekonomista, Akademia WSB.