"Polska jest przez Alaksandra Łukaszenkę kreowana na państwo, które najbardziej zagraża Białorusi, chce przewrotu w tym kraju i odsunięcia samego Łukaszenki. Rzekomo nasz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak miał powiedzieć na zamkniętym spotkaniu NATO, że jeżeli Ukraina sobie nie poradzi, to Polska będzie musiała zaatakować Białoruś. Tego typu bzdurne tezy są przez niego wygłaszane od dłuższego czasu. Wskazywał też na zwiększenie liczebności naszych sił zbrojnych i sprzętu, który kupujemy" - tak o polskich wątkach w wystąpieniu do narodu białoruskiego dyktatora mówił w internetowym Radiu RMF24 Bartłomiej Wypartowicz, analityk portalu Defence24.pl. Rozmawiał z nim Piotr Salak.