Paweł Żuchowski, kłaniam się. Kolejny ciekawy tydzień za nami. Sporo działo się w amerykańskiej polityce. Zapraszam na 78. odcinek podcastu „Ameryka z bliska”. Dziś nie będzie o Joe Bidenie ani amerykańskiej administracji. Choć należy wspomnieć, że za Bidenem pierwsza konferencja prasowa, długo wyczekiwana. Kazał dziennikarzom czekać 65 dni. W najnowszej historii nie było jeszcze takiej sytuacji, by prezydent tak długo zwlekał z pierwszą konferencją prasową. Wypadł słabo – tak oceniają komentatorzy. Pytany o polityczne plany powiedział, że zamierza ubiegać się o reelekcję w 2024 roku, a więc obecny przywódca, który ma 78 lat liczy, że w 2024 roku wygra wybory i będzie prezydentem przez następne 4 lata. Na razie za nim nieco ponad 2 miesiące pierwszej kadencji. Ale jak powiedziałem – tym razem nie o 46. przywódcy USA, a o innym polityku, który miał prezydenckie aspiracje, ale wydaje się, że jego szanse zostały pogrzebane.