Po rozmowach ukraińskiej delegacji z przedstawicielami USA i Europy w Genewie liczba punktów amerykańskiej propozycji pokojowej została zmniejszona i "nie wynosi już 28" - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Komunikat ukraińskiego przywódcy pojawił się po powrocie przedstawicieli strony ukraińskiej z Genewy.
"Dziś nasza delegacja wróciła z Genewy po rozmowach ze stroną amerykańską oraz europejskimi partnerami i teraz lista niezbędnych kroków do zakończenia wojny może stać się wykonalna. W tej chwili, po Genewie, punktów jest mniej - już nie 28 - i wiele właściwych rzeczy zostało ujętych w tych ramach" - napisał w portalach społecznościowych.
Today our delegation returned from Geneva after negotiations with the American side and European partners. Now the list of necessary steps to end the war can become doable. As of now, after Geneva, there are fewer points - no longer 28 - and many of the right elements have been... pic.twitter.com/bsaKyNXHQH
ZelenskyyUaNovember 24, 2025
Zełenski zaznaczył jednak, że dokument wciąż potrzebuje dopracowania.
"Wciąż jest nad czym wspólnie pracować - to bardzo trudne - aby przygotować dokument końcowy, i trzeba to zrobić godnie. I doceniamy, że większość świata jest gotowa nam pomagać, a strona amerykańska jest nastawiona konstruktywnie. Wczoraj praktycznie przez cały dzień trwały spotkania - to była trudna, niezwykle szczegółowa praca" - podkreślił.
Zełenski oświadczył, że ukraiński zespół podczas rozmów w Genewie przedstawił raport dotyczący nowego projektu działań. "Kwestie wrażliwe omówię z prezydentem (USA Donaldem) Trumpem. Ukraina nigdy nie będzie przeszkodą dla pokoju - to nasza zasada, wspólna zasada, i miliony Ukraińców liczą na godny pokój i zasługują na niego. Zrobimy wszystko, aby to osiągnąć, jesteśmy gotowi pracować maksymalnie szybko" - podkreślił Zełenski.
Administracja Trumpa przedstawiła w ubiegłym tygodniu prezydentowi Zełenskiemu plan pokojowy liczący 28 punktów i naciska na niego, by zaakceptował go najpóźniej do czwartku.
Plan został odebrany jako idący na rękę Rosji, choć amerykańscy urzędnicy zastrzegają, że może on jeszcze podlegać zmianom. Europejscy liderzy odpowiedzieli w niedzielę na amerykański plan, przedstawiając swoją wersję projektu. Propozycja wprowadza pewne modyfikacje wobec amerykańskiej propozycji m.in. w sprawie ograniczenia liczebności ukraińskiej armii i zakłada gwarancje podobne do tych z art. 5 NATO.