Podczas niedzielnych rozmów w Genewie delegacje Ukrainy i Stanów Zjednoczonych uzgodniły poprawki do projektu planu pokojowego. Obie strony podkreślają, że obecny dokument odpowiada interesom narodowym Ukrainy i zapewnia jej bezpieczeństwo. Proces negocjacyjny nabiera tempa, a ostateczne decyzje mają zapaść w najbliższych dniach.
- Ukraina uznała poprawiony plan pokojowy za zgodny ze swoimi interesami i bezpieczeństwem.
- USA zapewniają, że suwerenność Ukrainy pozostaje kluczowa w negocjacjach.
- Osiągnięto znaczący postęp, ale nie wszystkie kwestie zostały jeszcze uzgodnione.
- Prace nad ostatecznym porozumieniem będą kontynuowane w ścisłej współpracy z partnerami europejskimi.
- Więcej ciekawych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
W Genewie odbyły się intensywne rozmowy między delegacjami Ukrainy i Stanów Zjednoczonych dotyczące amerykańskiego projektu planu pokojowego. Według oficjalnego komunikatu spotkanie przebiegało w duchu partnerstwa i wspólnego celu, a jego efektem było wprowadzenie poprawek do pierwotnego dokumentu. Szczegóły zmian nie zostały ujawnione, jednak ukraińska delegacja podkreśliła, że obecny projekt planu odzwierciedla jej interesy narodowe oraz gwarantuje bezpieczeństwo zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Stany Zjednoczone zadeklarowały, że suwerenność, bezpieczeństwo i przyszły dobrobyt Ukrainy pozostaną centralnymi elementami trwającego procesu dyplomatycznego. Obie strony wyraziły zadowolenie z dotychczasowych postępów i zapowiedziały kontynuację konsultacji, aby doprecyzować ostateczne warunki porozumienia.
Po zakończeniu rozmów wydano wspólne oświadczenie, w którym podkreślono postęp w negocjacjach oraz opracowanie zaktualizowanego i udoskonalonego planu pokojowego. Zaznaczono, że końcowe porozumienie musi w pełni respektować suwerenność Ukrainy i zapewnić trwały, sprawiedliwy pokój. Delegacje zapowiedziały również dalszą ścisłą współpracę z partnerami europejskimi.
Podczas konferencji prasowej przewodniczący amerykańskiej delegacji, sekretarz stanu Marco Rubio, wyraził optymizm co do szybkiego sfinalizowania porozumienia. Zaznaczył jednak, że nie wszystkie kwestie zostały jeszcze uzgodnione, ale pozostałe różnice są do pokonania. Rubio podkreślił, że choć pierwotnie wyznaczono Ukrainie termin do czwartku, najważniejsze jest osiągnięcie trwałego i satysfakcjonującego porozumienia, nawet jeśli zajmie to kilka dodatkowych dni.
W skład amerykańskiej delegacji, oprócz sekretarza stanu Marco Rubio, weszli specjalny wysłannik ds. misji pokojowych Steve Witkoff, Jared Kushner oraz sekretarz ds. sił lądowych Dan Driscoll.