"W ciągu ostatniego tygodnia mój zespół poczynił ogromne postępy w dążeniu do zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą" - poinformował prezydent USA Donald Trump, zaznaczając, że "pozostało tylko kilka punktów spornych". Amerykański przywódca stwierdził, że jest gotowy spotkać się i z Wołodymyrem Zełenskim, i z Władimirem Putinem, ale pod warunkiem, że porozumienie kończące konflikt będzie "ostateczne" albo "w końcowej fazie".

REKLAMA

  • Donald Trump poinformował, że w ciągu ostatniego tygodnia jego zespół "poczynił ogromne postępy w dążeniu do zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą".
  • Prezydent USA dodał, że wysłał Steve'a Witkoffa na rozmowy z Władimira Putinem, a Dana Driscolla - na rozmowy z Ukraińcami.
  • Amerykański przywódca wyraził również nadzieję na rychłe spotkanie i prezydentem Ukrainy, i z prezydentem Rosji.
  • Zajrzyj na stronę główną RMF24.pl, gdzie znajdziesz więcej informacji na temat wojny w Ukrainie.

W ostatnich dniach rozmowy w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie nabrały wyraźnego rozpędu. Wszystko zaczęło się od przedstawionego w ubiegłym tygodniu przez Stany Zjednoczone, a uzgodnionego z Rosją 28-punktowego planu pokojowego. Większość zapisów była co najmniej kontrowersyjna z punktu widzenia nie tylko Ukrainy, ale i Europy, toteż stało się jasne, że Kijów nie zgodzi się na wspomniane propozycje.

W niedzielę w szwajcarskiej Genewie doszło do serii rozmów, podczas których omawiano wspomniany 28-punktowy plan pokojowy - najpierw ukraińska delegacja spotkała się z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, a następnie z przedstawicielami amerykańskiej administracji.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Są realne szanse na pokój w Ukrainie? "Rosja wybrała moment, w którym Ukraina jest najsłabsza"

Sekretarz stanu USA Marco Rubio i szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedzieli po rozmowach w Szwajcarii, że "odbyli najlepsze dotąd spotkanie na temat zakończenia wojny w Ukrainie". Dodali, że oba zespoły pracują nad zmianami do amerykańskiej propozycji pokojowej.

We wtorek rano Rustem Umierow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, poinformował, że osiągnięto z Waszyngtonem porozumienie w sprawie "kluczowych warunków porozumienia wynegocjowanego w Genewie".

"Pozostało tylko kilka punktów spornych"

Tego samego dnia, tyle że wieczorem czasu polskiego, do rozmów pokojowych odniósł się sam Donald Trump, informując na swoim portalu społecznościowym Truth Social, że w ciągu ostatniego tygodnia jego zespół "poczynił ogromne postępy w dążeniu do zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą". "Wojny, która NIGDY by się nie rozpoczęła, gdybym był prezydentem!" - napisał, po raz kolejny podkreślając tę kwestię.

Amerykański przywódca przekazał, że pierwotny 28-punktowy plan pokojowy "został dopracowany dzięki dodatkowym konsultacjom z obiema stronami". "Pozostało tylko kilka punktów spornych" - zaznaczył.

Gospodarz Białego Domu poinformował, że polecił specjalnemu wysłannikowi USA ds. misji pokojowych Steve'owi Witkoffowi, by spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. "Jednocześnie Sekretarz Sił Zbrojnych Dan Driscoll spotka się z Ukraińcami" - dodał.

Amerykański prezydent wyraził nadzieję na rychłe spotkanie i z Wołodymyrem Zełenskim, i z Władimirem Putinem. "Mam nadzieję, że wkrótce spotkam się z prezydentem Zełenskim i prezydentem Putinem, ale TYLKO wtedy, gdy porozumienie kończące tę wojnę będzie OSTATECZNE lub w końcowej fazie. (...) Miejmy nadzieję, że POKÓJ zostanie osiągnięty JAK NAJSZYBCIEJ!" - podkreślił (pisownia oryginalna).