Zaledwie nieco ponad godzinę trwało spotkanie delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Turcji. Kijów informuje, że negocjatorzy przekazali stronie rosyjskiej listę uprowadzonych przez Rosjan dzieci, które mają zostać zwrócone Ukrainie. Tureckie MSZ podaje, że druga tura rozmów między stronami konfliktu "nie zakończyła się negatywnie".
Druga runda rosyjsko-ukraińskich negocjacji odbyła się 2 czerwca w Stambule. Spotkanie trwało nieco ponad godzinę i odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Podobnie jak poprzednio, rosyjskiej delegacji przewodniczył doradca prezydenta Władimir Miedinski, a na czele ukraińskiej delegacji stał minister obrony Rustem Umierow.
Pierwsza runda rozmów miała miejsce także w Stambule i odbyła się 16 maja. Wówczas na mocy dwustronnego porozumienia uzgodniono wymianę jeńców w trybie 1000 za 1000, która została zrealizowana w kolejnych tygodniach.
Władze w Kijowie informowały przed spotkaniem, że droga do wypracowania warunków trwałego pokoju powinna rozpocząć się od 30-dniowego zawieszenia broni na całej linii frontu, wymiany jeńców wojennych i powrotu dzieci uprowadzonych przez Rosjan z terenów okupowanych w Ukrainie. Kijów dąży również do bezpośredniego spotkania Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.
Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak poinformował, że strona ukraińska przekazała w poniedziałek stronie rosyjskiej listę z nazwiskami ukraińskich dzieci, które zostały uprowadzone do Rosji, a Kijów oczekuje ich powrotu do domu.
"To setki dzieci, które Rosja nielegalnie deportowała, przymusowo przesiedliła lub przetrzymuje na tymczasowo okupowanych terytoriach. W marcu, na spotkaniu w Dżuddzie (w Arabii Saudyjskiej - przyp. red.), potwierdziliśmy naszą gotowość do 30-dniowego zawieszenia broni z elementem humanitarnym" - przypomniał polityk we wpisie w mediach społecznościowych. Zaznaczył też, że teraz "piłka jest po stronie Rosji".
Korespondent "Financial Times" opublikował zdjęcie dokumentu przekazanego Moskwie przez Kijów w ramach dzisiejszego spotkania. Dokument został sporządzony w językach ukraińskim i angielskim; zawiera ramy negocjacyjne ujęte w pięciu punktach.
We @FT wrote yesterday about the Ukrainian memorandum that Zelensky's delegation will present to the Russian side today. It lays out what Kyiv sees as a viable path to the end of the war. Here is the full text in Ukrainian and English. The Russians have refused to provide their... pic.twitter.com/JeyqQv8M5D
ChristopherJMJune 2, 2025
Ponadto minister obrony Ukrainy Rustem Umierow poinformował, że podczas spotkania delegacji ukraińskiej i rosyjskiej w Stambule uzgodniono wymianę wszystkich poważnie chorych jeńców wojennych i mających mniej niż 25 lat. Szef resortu obrony przekazał również, że w Turcji strona ukraińska otrzymała od Rosji memorandum dotyczące porozumienia pokojowego, a władze w Kijowie obecnie analizują ten dokument.
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Sierhij Kysłyca powiadomił, że Rosja nadal odrzuca pomysł bezwarunkowego zawieszenia broni.
Kreml stara się w tej sytuacji kluczyć, odraczając ostateczną odpowiedź. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow wielokrotnie informował, że Moskwa będzie domagać się od Kijowa i Zachodu zachowania statusu neutralnego przez Ukrainę, zaprzestania rozszerzania NATO na wschód i czegoś, co Moskwa nazywa "wyeliminowaniem pierwotnych przyczyn konfliktu", a co - w zależności od kontekstu - można utożsamiać m.in. z chęcią odsunięcia Wołodymyra Zełenskiego od władzy.
Tuż przed rozpoczęciem kolejnej rundy negocjacji pojawiły się doniesienia o ukraińskiej operacji specjalnej, której celem było zniszczenie kilkudziesięciu bombowców strategicznych i infrastruktury wojskowej w Rosji. Spektakularną operację Ukraińców opisujemy szerzej TUTAJ. Prezydent Ukrainy w swoich wypowiedziach nie starał się ukryć, że termin i poinformowanie świata o akcji nie były przypadkowe. Rosja musi zdawać sobie sprawę z tego, że może ponieść straty - komentował ukraiński przywódca tuż przed rozpoczęciem spotkania w Stambule.