Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow ostro zareagował na słowa papieża. Franciszek w wywiadzie dla pisma "America" mówiąc o wojnie w Ukrainie, stwierdził, że "najbardziej okrutni są ci z Rosji, ale nie z rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej".

REKLAMA

"Papież nazwał Czeczenów i Buriatów najokrutniejszymi w armii rosyjskiej. Mógłbym złośliwie przypomnieć inkwizycję, krucjaty, a nawet wspomnieć o naprawdę brutalnych nagraniach banderowców, niedawnych egzekucjach nieuzbrojonych żołnierzy rosyjskich, ale wolę opowiedzieć o tym, czym kieruje się każdy Czeczen, czy to na wojnie, czy w życu cywilnym. To jest islam" - napisał w odpowiedzi na słowa papieża Ramzan Kadyrow.

Prorosyjski przywódca Czeczenii we wpisie na Telegramie stwierdził, że muzułmanie nie zaczynają walki bez oferty pokoju. "O stosunku Czeczenów do jeńców, czy to okrutnym, czy nie, powiedzą sami ukraińscy wojskowi, którzy byli w naszej niewoli. Co więcej, każdy muzułmanin wie, że wróg, który uznał Allaha za jedynego Boga, nie może być wykończony ani znienawidzony. A temu, kto popełnił skruchę, należy całkowicie przebaczyć. To wstyd dla światowej sławy osobistości religijnej nie wiedzieć o stosunku muzułmanów do wroga" - stwierdził Kadyrow.

"Tak, jesteśmy gorliwi w obronie naszej ojczyzny, religii i narodu. Wzywamy wroga do poddania się, a naszych obywateli do obrony. Czy to okrucieństwo?" - skomentował czeczeński przywódca.

"W szeregach naszych bojowników nie ma ani jednego alkoholika czy narkomana, wszyscy są głęboko religijni. A każdy z walczących wie, że na wojnie nie należy zapominać o honorze, godności i szacunku nawet dla wroga" - przekonywał Kadyrow. I dodał, że "szef Watykanu padł ofiarą propagandy i uporu zagranicznych mediów".

Od 24 lutego, czyli początku inwazji Rosji na Ukrainę, pojawiają się informacje o zbrodniach popełnianych przez kadyrowców, a także o ich uprzywilejowanej pozycji w armii agresora. Według licznych doniesień z frontu oddziały Kadyrowa są również wykorzystywane do pacyfikacji ludności cywilnej.

Kadyrow to jeden z największych zwolenników inwazji na Ukrainę. Wielokrotnie apelował do władz o zaostrzenie działań, a nawet proponował użycie broni nuklearnej.

Papież: To państwo rosyjskie dokonuje inwazji na Ukrainę

W opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla pisma "America", wydawanego przez jezuitów w USA, papież Franciszek stwierdził, że "oczywiście to państwo rosyjskie dokonuje inwazji na Ukrainę".

Kiedy mówię o Ukrainie, mówię o ludziach, którzy są udręczeni. Jeśli ludzie są udręczeni, jest ktoś, kto ich dręczy. Gdy mówię o Ukrainie, mówię o okrucieństwie, bo mam dużo informacji o wojskach, które wkraczają - wyjaśnił.

Najbardziej okrutni są może ci z Rosji, ale nie z rosyjskiej tradycji, jak Czeczeni, Buriaci i tak dalej. Oczywiście to państwo rosyjskie dokonuje inwazji. To jest bardzo jasne. Czasem staram się nie precyzować, by nie obrażać, ale raczej generalnie potępić, chociaż dobrze wiadomo, kogo ja potępiam. Nie jest konieczne, bym podawał imię i nazwisko - oświadczył Franciszek.