"To jest oczywiście spektakl, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Putin gra takimi spektaklami. One są kierowane do różnych adresatów. To ma pokazać, jakim wspaniałym liderem jest Władimir Putin. To także ma pokazywać negatywnie stronę ukraińską, która jest przypierana do muru" - mówił w rozmowie z Michałem Zielińskim na antenie Radia RMF24 generał dywizji w stanie spoczynku, profesor Bogusław Pacek.

REKLAMA
  • Putin ogłasza trzydniowy rozejm - od 7 do 10 maja.
  • Zełenski odrzuca propozycję, nazywając ją propagandowym spektaklem.
  • Czy zawieszenie broni to krok ku pokojowi, czy tylko gra pozorów?

Gra pozorów Putina

Ukraina będzie starała się wyławiać wszelkiego typu naruszenia postanowienia. Będzie słusznie pokazywać tę pozerską grę Putina, która ma służyć puszczaniu dymu, a nie wzniecaniu dobrego ognia, który mógłby coś zmienić w relacji pomiędzy państwami - powiedział gen. prof. Bogusław Pacek, zapytany o to, jak może odpowiedzieć w tej sytuacji Ukraina.

Ukraińskie siły powietrzne informowały, że Kreml - pomimo zawieszenia broni - dwukrotnie zrzucił bomby kierowane na obwód sumski na północy Ukrainy. Zawsze się zdarza, że ktoś gdzieś nie wytrzyma, ktoś popełni błąd albo zdarzy się sytuacja przypadkowa - skomentował gość Radia RMF24.

Ukraińcy będą pokazywali prawdziwą twarz Putina, a Moskwa będzie grała tym rozejmem i na sztandarach niosła pokojowe zamiary i brak odpowiedzi pokojowej Ukrainy. Taki jest cel Rosji - zdyskredytować Ukrainę - dodał.

Zwrot w amerykańskiej administracji?

Po wczorajszej wypowiedzi J.D. Vance’a, że Rosja żąda zbyt dużo, pojawiają się spekulacje na temat potencjalnego zwrotu w dyplomacji amerykańskiej. Generał Pacek pytany o to, czy jest szansa na zmianę w stosunkach amerykańsko-rosyjskich, odpowiada: Strona amerykańska zachowuje się dość naiwnie, jeżeli chodzi o relację z Rosjanami. Putin zakpił z wyciągniętej ręki Stanów Zjednoczonych. Nadszedł taki moment, kiedy sam Donald Trump powiedział: "Być może mnie oszukuje". Jeszcze nie padło zdecydowane: "Tak, oszukujecie mnie - w związku z powyższym dobieram wam się do skóry", ale wielu polityków tak to komentuje.

Kongres amerykański chce zwiększenia sankcji na Rosję

Gen. Bogusław Pacek odniósł się również do narzędzi wywierania presji na Rosję, m.in. sankcji. Twierdzi on, że Stany Zjednoczone mają narzędzia do naciskania na Władimira Putina. 60 proc. kongresmenów jest za sankcjami. Jedynym człowiekiem, który nie zdecydował się na to i trochę to hamuje, jest Donald Trump - skomentował generał.

Gość Michała Zielińskiego mówił również o szczególnym rodzaju sankcji na Rosję, które zastosował Joe Biden w swoim ostatnim pakiecie sankcji. Donald Trump to dobrze wie i te narzędzia dobrze zna. To są sankcje wymierzone w 185 statków przewożących ropę, z których ponad 150 to są statki w pełni rosyjskie lub bardzo blisko związane z Rosją. Te sankcje są na tyle dotkliwe, że czołowe koncerny rosyjskie zaczynają dramatycznie odczuwać to, co było decyzją Bidena - wskazał gen. Pacek.

Polityczne zagrywki Donalda Trumpa

To jest decyzja Donalda Trumpa, który wciąż wierzy w strategiczną misję odciągnięcia Rosji dobrymi słowami i argumentami ukraińskimi. Chce wierzyć, że Rosja będzie mniej chińska, a będzie bardziej amerykańska, a przy okazji zrobi dobry biznes. Tak się z Putinem rozmawiać nie da. Putin jest po stronie Chin, jest po stronie Azji - tak podsumował zagrywki polityczne Donalda Trumpa generał dywizji Bogusław Pacek w rozmowie z Michałem Zielińskim na antenie Radia RMF24.

Opracowanie: Tadeusz Węsierski.