5-letnia dziewczynka została śmiertelnie trafiona zabłąkaną kulą na przedmieściach Rio de Janeiro, tuż po tym, jak w tej samej okolicy siły bezpieczeństwa zastrzeliły 17-letniego chłopca - poinformowały w sobotę lokalne media.

REKLAMA

Żandarmeria wojskowa poinformowała, że na przedmieściach Rio de Janeiro funkcjonariusze zostali ostrzelani przez dwóch młodych mężczyzn jadących na motocyklu. Podczas wymiany ognia według oficjalnej wersji zginął jeden z napastników, 17-latek. Drugi został aresztowany.

Z kolei według jednego ze świadków 17-latek został zastrzelony, mimo że podniósł ręce i chciał się poddać.

15 dzieci postrzelonych od początku 2022 roku

Godzinę później okoliczni mieszkańcy wyszli na ulicę, by zaprotestować przeciwko śmierci chłopca. Według świadków gdy na miejsce przyjechała policja, jeden z funkcjonariuszy oddał strzał ostrzegawczy w powietrze. Zabłąkana kula wpadła przez okno do jednego z domów i trafiła 5-letnią dziewczynkę, która bawiła się na swym łóżku. Postrzał okazał się śmiertelny.

Władze twierdzą jednak, że nie wiadomo, skąd padł strzał i kto strzelał. Zapewniają, że w tym czasie i miejscu nie było żadnej policyjnej interwencji.

Organizacja pozarządowa Rio de Paz poinformowała, że mała Eloa jest piętnastym dzieckiem w wieku poniżej 15 lat śmiertelnie postrzelonym w Rio de Janeiro od początku 2022 roku.

Według tej samej organizacji wraz ze śmiercią dziewczynki liczba dzieci i nastolatków zabitych z użyciem broni palnej, "głównie przez zabłąkane kule", w Brazylii wzrosła od 2007 roku do 101.

Rio de Janeiro, a głównie fawele - dzielnice biedy - są od wielu lat areną krwawych starć między gangami narkotykowymi, a także grupami paramilitarnymi. Dochodzi tam często do siłowych interwencji policji.

Według organizacji pozarządowych w 2022 roku brazylijska policja zabiła 6429 osób.