W Rumunii wybuchła panika, gdy pojawiły się plotki, że kraj nawiedzi potężne trzęsienie ziemi. Jeszcze większy popłoch wywołał fakt, że w związku z pogłoskami władze Bukaresztu zwołały w nadzwyczajne posiedzenie. Prasa rumuńska prześciga się w spekulacjach na temat potężnego kataklizmu, który miałby nawiedzić kraj pod koniec tygodnia.

Sprawcą całego zamieszania jest pewnien fizyk, który przepowiedział trzęsienie na 15 stycznia. Teraz rozmaici eksperci mają trudne zadanie - muszą uspokoić mieszkańców Rumunii, którzy w ciągu ostatnich trzydziestu lat przeżyli 3 potężne trzęsienia ziemi. Mieszkańcy jednego z miast we wschodniej Rumunii rozważają nawet możliwość spania w samochodach, by uniknąć śmierci pod gruzami budynku.

Wiadomości RMF FN 14:45