Pierścionek zaręczynowy Taylor Swift to biżuteryjny "święty Graal" - oceniają eksperci. Jego wartość, ze względu na ręcznie oszlifowany diament, może wynieść nawet 4 mln funtów (19 mln zł). Wpisuje się też w trend na masywne i nietypowe pierścionki zaręczynowe popularne wśród celebrytów.
Taylor Swift, ogłaszając zaręczyny z zawodnikiem drużyny Kansas City Chiefs Travisem Kelce, napisała w mediach społecznościowych: "Twoja nauczycielka angielskiego i nauczyciel WF-u biorą ślub". Do wydarzenia doszło w posiadłości sportowca Leawood w stanie Kansas. Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że nie każdego nauczyciela stać na pierścionek z diamentem kosztujący sześcio-, a nawet siedmiocyfrową kwotę.
Błyskotka, utrzymana w stylu vintage, z dużym, ręcznie szlifowanym diamentem o masie szacowanej na 8-10 karatów, wpisuje się w "romantyczną" estetykę z najnowszego albumu piosenkarki "The Life of a Showgirl".
Według Ruth Faulkner, redaktor naczelnej magazynu "Retail Jeweller", koszt takiego klejnotu może wynieść od 500 tys. do nawet 4 mln funtów (2,5 mln do 19 mln zł). Diament wygląda na zabytkowy kamień o masie 8-10 karatów, co jest dość rzadkie w przypadku antyku - mówi Faulkner.
Dziennikarka zajmująca się biżuterią Rachael Taylor zwraca uwagę na wyjątkowy blask kamienia, który wynika prawdopodobnie z tego, że jest on antycznym kamieniem oszlifowanym ręcznie, a nie maszynowo.
Z kolei Garret Weldon, prezes Irlandzkiego Stowarzyszenia Sprzedawców Antyków, nazywa diament Swift biżuteryjnym "świętym Graalem", dodając, że to "jeden z najrzadszych kamieni, jakie można zdobyć".
Trend na masywne i nietypowe pierścionki zaręczynowe wśród gwiazd trwa w najlepsze. Zendaya nosi niezwykły diament osadzony poziomo, Dua Lipa - okrągły kamień na grubej złotej obrączce, a partnerka Cristiano Ronaldo Georgina Rodríguez niedawno pochwaliła się owalnym diamentem wartym około 5 mln dolarów.
Ogólne trendy skłaniają się ku większym kamieniom zarówno wśród gwiazd, jak i ogółu społeczeństwa, ale celebryci decydują się na wyraziste ozdoby, aby się wyróżnić - podkreśla w rozmowie z BBC News Rhona Fitzpatrick, założycielka i dyrektor generalna Diamond Expert.
Zauważa jednak, że nie każdego "nauczyciela języka angielskiego" stać na biżuterię wartą sześcio- czy siedmiocyfrowe kwoty. Jakie są alternatywy?
Coraz więcej osób decyduje się więc na pierścionki z diamentami hodowanymi w laboratoriach. Fitzpatrick podkreśla, że już około 52 proc. pierścionków zaręczynowych na świecie zawiera właśnie tego typu kamienie. Powody są zarówno finansowe, jak i etyczne.
Liczy się wiarygodne źródło, z którego pochodzi, dbałość o środowisko i społeczności lokalne - podkreśla dziennikarka Rachael Taylor. Sama musisz zdecydować, co jest dla ciebie ważniejsze. Wybór kamienia vintage może być bardziej etyczny, ale jego pochodzenie i historia niekoniecznie są znane.
Kupując antyczne diamenty, nie trzeba ich wydobywać, ale "nie ma się pewności, w jakich okolicznościach zostały wydobyte przed laty".
Jeśli mówimy o sytuacji sprzed ponad 100 lat, wydobycie nie było prawdopodobnie zbyt przyjemne - zaznacza Taylor.
Choć eksperci prześcigają się w analizach wartości i niepowtarzalności pierścionka Taylor Swift, sama zainteresowana w piosence "Paper Rings" śpiewała, że ceni przede wszystkich emocje i wyjątkowe momenty: "Lubię błyszczące rzeczy, ale poślubiłabym cię z papierowymi pierścionkami".