Zmarł Udo Kier - niemiecki aktor znany m.in. ze współpracy z Andym Warholem i Larsem von Trierem. Miał 81 lat.
Udo Kier zmarł w niedzielę rano. Informację o śmierci aktora przekazał mediom jego partner, Delbert McBride. Przyczyna śmierci nie została ujawniona.
Jak przypomina "Variety", aktor urodził się w 1944 r. w Kolonii jako Udo Kierspe. W wieku 18 lat przeprowadził się do Londynu.
Lubiłem uwagę, więc zostałem aktorem - wspominał Kier w wywiadzie dla "Variety" z 2024 r. Byłem bardzo fotogenicznym chłopcem - dodał.
Kier zyskał popularność dzięki głównym rolom w filmach "Ciało dla Frankensteina" i "Krew dla Draculi". Oba te obrazy wyreżyserował Paul Morrissey, a producentem był Andy Warhol.
Kolejnym etapem w karierze Kiera była współpraca z Rainerem Wernerem Fassbinderem - grał m.in. w "Trzeciej generacji" i "Lili Marlenn". Później występował m.in. w "Moim prywatnym Idaho" Gusa Van Santa u boku Keanu Reevesa i Rivera Phoenixa. Następnie rozpoczął wieloletnią współpracę z Larsem von Trierem. Pojawiał się w takich jego filmach jak m.in. "Epidemia", "Europa", "Przełamując fale", "Dogville", "Melancholia" czy "Nimfomanka".
Kier miał na swoim koncie również występy w dużych hollywoodzkich produkcjach. To takie filmy jak "Ace Ventura: Psi detektyw", "Armageddon" czy "Blade - Wieczny Łowca". Współpracował też z Madonną i wystąpił w jej teledyskach - "Deeper and Deeper" i “Erotica".
W 2013 r. Kier był gościem krakowskiego festiwalu Off Plus Camera (obecnie Mastercard Off Camera). Przyznał, że ma na swoim koncie udział zarówno w wybitnych, jak i bardzo słabych filmach.
Zagrałem w dwustu, z czego 100 to produkcje złe, 50 jest ok, a 50 to filmy naprawdę dobre - mówił publiczności zgromadzonej w krakowskim Pałacu Pod Baranami.
Kier chwalił też atmosferę Krakowa. To miasto przypomina hollywoodzkie studio. Wszyscy są weseli, uśmiechnięci - mówił