15 maja o godz. 14 odbędzie się pogrzeb skrzypaczki Wandy Wiłkomirskiej. Po uroczystościach w domu pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, artystka spocznie w starej części cmentarza - informują przedstawiciele Domu Artystów Weteranów Scen Polskich.

15 maja o godz. 14 odbędzie się pogrzeb skrzypaczki Wandy Wiłkomirskiej. Po uroczystościach w domu pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, artystka spocznie w starej części cmentarza - informują przedstawiciele Domu Artystów Weteranów Scen Polskich.
Wanda Wiłkomirska na zdj. z 2015 roku / Jakub Kamiński /PAP

Prof. Wanda Wiłkomirska zmarła 1 maja, w wieku 89 lat. Artystka w ostatnim czasie mieszkała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

Wanda Wiłkomirska urodziła się w 1929 r. w Warszawie. Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku pięciu lat pod kierunkiem swojego ojca Alfreda Wiłkomirskiego. Dwa lata później po raz pierwszy wystąpiła publicznie, grając sonatę Mozarta. W 1947 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Łodzi (obecnie Akademię Muzyczną) w klasie skrzypiec prof. Ireny Dubiskiej. Ukończyła także Akademię im. F. Liszta w Budapeszcie (1950).

Artystka spędziła w Warszawie okres okupacji i tu zastał ją wybuch Powstania Warszawskiego. Wspominając ten czas, mówiła, że brała udział w harcerstwie AK-owskim, roznosiła gazetki, przeszła też kurs sanitariuszki oraz dostała opaskę.

W latach 50. XX w. Wiłkomirska była już znana w większości krajów europejskich - koncertowała i podróżowała z orkiestrą Filharmonii Warszawskiej pod dyrekcją Witolda Rowickiego. Z zamiłowaniem uprawiała także muzykę kameralną. Z przyrodnim rodzeństwem, Marią (pianistką) i Kazimierzem (wiolonczelistą), tworzyła Trio Wiłkomirskich, które koncertowało w całej Polsce i za granicą. Przez 22 lata była solistką Filharmonii Narodowej w Warszawie.

W czasie studiów w Łodzi Wiłkomirska zdobyła II nagrodę na międzynarodowym konkursie w Genewie, w następnych latach została laureatką konkursów w Budapeszcie, Lipsku i Poznaniu. Kształciła się także w Paryżu i Warszawie.

Na jej karierę złożyły się tysiące koncertów i intensywna praca pedagogiczna. Koncertowała na pięciu kontynentach, dokonała prawykonań wielu polskich utworów, m.in. Grażyny Bacewicz i Krzysztofa Pendereckiego.

Wiłkomirska działaczką KOR, podpisywała listy protestacyjne. W 1982 r. artystka ze względów politycznych opuściła Polskę i zamieszkała w Niemczech, co przez wiele lat uniemożliwiło jej przyjazdy z koncertami do kraju i państw bloku wschodniego. Do Polski przyjechała dopiero w 1990 r., podczas "Warszawskiej Jesieni" zagrała Koncert Andrzeja Panufnika ze Szkocką Orkiestrą Kameralną pod batutą kompozytora. Od tego czasu regularnie przyjeżdżała do kraju na koncerty i konkursy.

Jej wielką pasją była praca pedagogiczna: w 1983 r. przyjęła profesurę w Wyższej Szkole Muzycznej Heidelberg-Mannheim, od 1999 r. wykładała w Sydney Conservatorium of Music. Prowadziła kursy mistrzowskie w Japonii, Szwajcarii, Finlandii, Austrii, Niemczech, we Włoszech i w Polsce.

(mn)