Filharmonia w Szczecinie zdobyła nagrodę UE w dziedzinie architektury współczesnej im. Miesa van der Rohe 2015 - ogłosiły Komisja Europejska i Fundacja Miesa van der Rohe. Zwycięski projekt został wybrany spośród 420 prac z 36 krajów europejskich. Ceremonia wręczenia nagrody odbyła się w Barcelonie.

O nagrodę walczyło pięciu finalistów: Muzeum Sztuki w Ravensburgu projektu Lederer Ragnarsdóttir Oei, Duńskie Muzeum Morskie w Helsingor projektu BIG - Bjarke Ingels Group, Wytwórnia Win Antinori w Bargino - San Casciano Val di Pesa, Florencja, projektu Archea Associati, Filharmonia w Szczecinie projektu Barozzi/Veiga oraz Centrum Studenckie Saw Swee Hock przy London School of Economics w Londynie projektu O'Donnell + Tuomey.

Jak czytamy na stronach szczecińskiej filharmonii, pomysł zbudowania jej nowej siedziby w miejscu nieistniejącego już Domu Koncertowego (Konzerthaus) zrodził się w 2004 roku. Trzy lata później ogłoszono konkurs na koncepcję nowej filharmonii. Wpłynęły propozycje od 44 pracowni z całego świata, a ostatecznie jury postawiło na projekt opracowany przez studio Barozzi/Veiga z Barcelony. Uroczyste otwarcie nowej siedziby odbyło się wraz z rozpoczęciem sezonu artystycznego 2014/2015.

Projekt lodowej bryły budynku doceniono nie po raz pierwszy. Zajął on pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie Eurobuild Awards 2014 w kategorii "Najlepszy projekt architektoniczny roku".

Wnętrze filharmonii to ponad 12 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni na czterech kondygnacjach. Budynek mieści m.in. salę symfoniczną, salę kameralną, sale prób, sklep muzyczny i kawiarnię.

Sala symfoniczna, zwana również Słoneczną, może pomieścić 953 widzów. Świetną akustykę zawdzięcza specjalnej geometrii ścian i sufitów, nad którą wraz z architektami pracował dr Higini Arau, barceloński specjalista w dziedzinie akustyki architektonicznej. Wszystkie parametry sali symfonicznej (siła, równomierność dźwięku, czas opóźnienia i współczynnik odbić bocznych) dają efekt porównywany do wzoru tego typu realizacji - sali koncertowej Musikverein w Wiedniu - czytamy na stronach filharmonii.

W sali kameralnej, zaprojektowanej dla 192 widzów, czas pogłosu jest - jak czytamy - zgodny z projektowanym do jednej setnej sekundy: Stąd też sala ta zyskała miano "akustycznej perełki".

(edbie)