Deszcz, albo śnieg potrzebny od zaraz. Bez tego oziminy nie urosną - alarmuje Lubelska Izba Rolnicza. Jak szacują eksperci, nawet 40 procent zbóż ozimych nie wykiełkowało właśnie z powodu suszy. To oznacza, że wiosną możemy się spodziewać podwyżek cen chleba i przetworów mącznych.