Polak przeszedł największą pustynię solną świata

Dodano: Sobota, 29 sierpnia 2015 (16:51)

"Salar de Uyuni nie pachnie, tam nie ma życia, z tego powodu też jest wyjątkowy. Człowiek trochę czuje się jak w zimowej scenerii" - mówi polski podróżnik Mateusz Waligóra, który przeszedł największą, solną pustynię świata. "Niebo, droga mleczna nad Salarem, w miejscu, gdzie powietrze jest jednym z najczystszych na świecie, jest nieprawdopodobne, i to co możemy zobaczyć, już na stałe przewartościowuje w naszym życiu znaczenie słowa niewiarygodny" - opowiada reporterowi RMF FM.


Radio Muzyka Fakty