Szeregowi nie chcą płacić łapówek dowódcom - to jeden z powodów tortur i egzekucji w rosyjskiej armii. Portal Verstka zidentyfikował dane ponad 100 rosyjskich dowódców, odpowiadających za znęcanie się nad żołnierzami.

REKLAMA

  • Rosyjski portal Verstka ujawnił dane ponad 100 rosyjskich dowódców, którzy mieli odpowiadać za tortury i egzekucje w armii.
  • W artykule Verstki opisano masowy charakter egzekucji - żołnierze są rozstrzeliwani bez sądu przez własnych dowódców lub towarzyszy broni.
  • Główną przyczyną przemocy jest obecnie odmowa płacenia łapówek dowódcom - szeregowi żołnierze są za to wysyłani na tzw. "mięsny szturm" bez odpowiedniego uzbrojenia.
  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.

Egzekucje w armii mają masowy charakter (...) żołnierze są rozstrzeliwani bez sądu przez własnych towarzyszy broni lub dowódców - informuje rosyjski portal Verstka, powołując się na relacje rosyjskich wojskowych i dane rosyjskiej prokuratury wojskowej.

Zjawisko to nazywane jest "obnuleniem" (w tłumaczeniu na język polski - zerowaniem).

Informacje o praktykowaniu tortur i egzekucji pojawiają się od początku pełnoskalowej wojny z Ukrainą: wówczas rozstrzeliwano za pijaństwo lub odmowę wykonania rozkazu. W 2025 roku takie wypadki stały się częstsze - podaje portal Verstka.

Aktualnie główną przyczyną mają być odmowy płacenia łapówek dowódcom przez szeregowych żołnierzy.

W takim przypadku są oni wysyłani na tzw. mięsny szturm ukraińskich stanowisk, bez broni i wyposażenia. Odmowa udziału w takim ataku kończy się egzekucją na własnych pozycjach. Częste są także przypadki tortur, pobicia i inne formy znęcania się ze strony dowódców różnych szczebli, nawet brygady lub dywizji.

Według relacji jednego z rozmówców portalu Verstka, tylko w jednym batalionie w 2023 roku w ten sposób zginęło 20 żołnierzy, w 2024 - już 40.

Od 2022 roku do rosyjskiej prokuratury wojskowej trafiło ponad 12 tysięcy skarg dotyczących znęcania się nad żołnierzami.