Craig Wood, brytyjski weteran wojenny po trzykrotnej amputacji, jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął Pacyfik. Jego niezwykła podróż trwała 90 dni, zakończyła się w Hiroszimie i udowodniła, że - jak sam mówi - "nie ma żadnych ograniczeń".
- Craig Wood, weteran po trzech amputacjach, samotnie przepłynął Pacyfik.
- 90 dni, 13 tys. km - z Meksyku do Hiroszimy specjalnym katamaranem.
- "Nie ma żadnych ograniczeń" - podkreślił Brytyjczyk po dopłynięciu do Japonii.
Weteran armii brytyjskiej Craig Wood, który w 2009 roku podczas misji w Afganistanie stracił obie nogi i lewą rękę, jako pierwszy człowiek po trzech amputacjach samotnie przepłynął Pacyfik. Wyruszył z Meksyku w marcu 2025 roku i po 90 dniach oraz 13 tysiącach kilometrów dopłynął 24 czerwca do portu w Hiroszimie w zachodniej Japonii.
Płynął 12,5-metrowym aluminiowym katamaranem, który został specjalnie zaprojektowany z myślą o jego potrzebach. W mediach społecznościowych podzielił się swoimi refleksjami.
"Szczerze, mam nadzieję, że to monumentalne osiągnięcie pokazuje innym, zwłaszcza tym żyjącym z utratą kończyn, że możecie znacznie więcej, niż myślicie. Nie ma żadnych ograniczeń" - napisał na Instagramie.
W 2009 roku - rok po wstąpieniu do armii - 18-letni Craig Wood został ciężko ranny podczas rutynowego patrolu. Eksplozja IED pozbawiła go obu nóg i lewej ręki. Choć jego życie diametralnie się zmieniło, nie zrezygnował z marzeń.
Od zawsze kochał żeglarstwo - to właśnie ono stało się jego siłą napędową do podjęcia morskiego wyzwania mimo niepełnosprawności. Korzystając z protez, sam nawigował katamaranem, choć pod koniec podróży musiał zmienić pierwotny kurs na Osakę z powodu problemów z silnikiem.
Po dotarciu do celu, Wood zadeklarował chęć odwiedzenia Muzeum Pokoju w Hiroszimie, które dokumentuje skutki amerykańskiego bombardowania atomowego z 1945 roku.
W rozmowie z japońską agencją Kyodo News podkreślił: Jestem naprawdę smutny z powodu ofiar (bombardowania atomowego). Chciałbym się za nich pomodlić.
Craig Wood opisał siebie jako "żyjącego wynikiem wojny" i zaznaczył, że jego misją jest pokazywać światu, jak wiele można osiągnąć mimo fizycznych ograniczeń.