W budżecie Pentagonu nie ma żadnych pieniędzy na budowę tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach - oświadczył szef Komisji Przydziału Środków Budżetowych Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu John Murtha. Wyjaśnił, że Stany Zjednoczone nie mają nawet podpisanej podstawowej umowy z Polską.

W budżecie Pentagonu na kolejny rok podatkowy rząd nie zapisano żadnych funduszy na rozpoczęcie budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach - stwierdził demokrata John Murtha, który dał się juz poznać jako zagorzały przeciwnik wojny w Iraku.

Prezydent George W. Bush zwrócił się do Kongresu o zgodę na wygospodarowanie 310 milionów dolarów na budowę bazy 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce i radaru w Czechach. Uzasadniając odmowę, kongresman powiedział, że Stany Zjednoczone "nie mają nawet jeszcze podstawowej umowy z Polską".

Poprzednio wielu demokratycznych kongresmenów krytykowało plany umieszczenia tarczy w Europie Środkowowschodniej, ponieważ, ich zdaniem, przyczynia się to do pogorszenia stosunków z Rosją. Kreml niezmiennie protestuje przeciw temu projektowi. Cały koszt systemu obrony rakietowej w Europie Środkowowschodniej ma wynosić 3,5 miliarda dolarów.