Na lotnisku w Las Vegas rozpoczęły się testy nowego systemu do prześwietlania pasażerów. Funkcjonariusz kontrolujący podróżnego zobaczy na ekranie wszystkie niebezpieczne przedmioty, które pasażer ma przy sobie, ale nie będzie mógł zobaczyć intymnych szczegółów.

Szef Administracji Bezpieczeństwa Transportu w Stanach Zjednoczonych powiedział korespondentowi RMF FM, że obraz skanera przedstawia ogólny zarys sylwetki podróżnego. Wyeliminowano więc możliwość podglądania, czego najbardziej obawiali się podróżni.

Od wielu tygodni w Stanach Zjednoczonych trwa gorąca dyskusja w tej sprawie. Jeśli testy nowego systemu wypadną pomyślnie to niewykluczone, że maszyny znienawidzone przez kontrolowanych zostaną przeprogramowane tak, aby dzięki nowszym rozwiązaniom zapewnić większa ochronę prywatności.

Na lotniskach w USA zainstalowanych jest w tej chwili 500 skanerów.