To, co u nas jest właśnie wprowadzane, Stany Zjednoczone likwidują. Samoobsługowe kasy, które dekadę temu zaczęto montować we wszystkich największych amerykańskich sklepach, dziś wycofywane są z użytku i zastępowane tradycyjnymi kasami. I wcale nie chodzi o to, że klienci chcieli oszukiwać.

Po latach okazało się, że kasy wcale nie przyśpieszyły obsługi w sklepach. Klienci nie potrafili na nich ważyć owoców czy warzyw. W rezultacie nie wiedzieli jaką wpisać cenę. Często się też psuły. Przy każdej kasie musiał i tak stać pracownik, który pomagał klientom.

Po blisko dekadzie właściciele sklepów doszli do wniosku, że mimo upływu lat nie przywykli do nowego rozwiązania i postanowili zlikwidować takie stanowiska.