Przewodniczący Republikanów w Izbie Reprezentantów John Boehner poinformował, że trwają prace nad nową wersją planu redukcji deficytu USA. Analiza wykazała, że proponowane cięcia wydatków byłyby mniejsze niż wcześniej zapowiadano. Stany Zjednoczone osiągnęły miesiąc temu ustawowy limit zadłużenia - 14,3 bln USD.

Analitycy Congressional Budget Office (CBO) obliczyli, że plan Boehnera zmniejszyłby wydatki w ciągu 10 lat o 850 mld USD, a nie o 1,2 biliona, jak wcześniej zapewniał.

W związku z koniecznością wprowadzenia zmian do projektu, głosowanie nad planem Republikanów odbędzie się w czwartek - oświadczył przywódca republikańskiej większości w Izbie, Eric Cantor.

Od kilku miesięcy trwa spór w Kongresie między Republikanami a Demokratami dotyczący podniesienia pułapu zadłużenia USA.

Administracja twierdzi, że limit zadłużenia trzeba podnieść najpóźniej do 2 sierpnia, bo tego dnia bieżące dochody z podatków nie wystarczą na spłacanie należności państwa.

Szefowa MFW apeluje do USA o rozwiązanie sporu ws. zadłużenia

Dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Christine Lagarde, wezwała USA do niezwłocznego podniesienia ustawowego pułapu zadłużenia. Ostrzegła przed "negatywnymi skutkami" na świecie w razie nierozwiązania tego problemu. Lagarde zaapelowała do polityków amerykańskich, by poszli za przykładem Unii Europejskiej, gdzie opracowano pakiet pomocy dla zadłużonej Grecji.

Mam nadzieję, że za polityczną odwagą wykazaną przez przywódców europejskich pójdą wkrótce śmiałe działania budżetowe w USA. Czas ucieka i jest oczywiste, że problem musi być rozwiązany natychmiast - powiedziała szefowa MFW.

Nie poparła ona żadnego z konkretnych rozwiązań kwestii limitu zadłużenia proponowanych w Waszyngtonie przez dwie strony sporu: Biały Dom i Republikanów w Kongresie. Fundusz ostrzegł USA, że ewentualne obniżenie ratingu wiarygodności kredytowej amerykańskich obligacji skarbowych będzie miało "powszechnie szerokie i negatywne skutki" na całym świecie.

MFW zalecił rządowi USA, by zredukował deficyt budżetowy stopniowo, gdyż zbyt szybkie cięcia wydatków rządowych i podniesienie podatków mogłoby - w ocenie Funduszu - zahamować wzrost ekonomiczny.