126 sztuk różnego rodzaju broni ukradł i sprzedał pracownik kształcącego przyszłych stróżów prawa Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy we Lwowie. Mężczyzna jest uczelniany inspektorem ds. uzbrojenia.

Skradziona broń była sprzedawana przez pośredników wszystkim chętnym, co powodowało zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli - oświadczył na konferencji prasowej w Kijowie ukraiński prokurator generalny Wiktor Pszonka.

Kradzieżą broni i jej sprzedażą zajmował się uczelniany inspektor ds. uzbrojenia, który został już zatrzymany. Śledztwo ustaliło, że wśród nabywców był m.in. były pracownik prokuratury w Kijowie. On także znajduje się w areszcie. Ogółem w proceder zamieszanych było 11 osób - poinformował Pszonka.

Według śledztwa z magazynów lwowskiego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych wyniesiono m.in. 30 ćwiczebnych i bojowych karabinów maszynowych, 10 ciężkich karabinów maszynowych, 63 pistolety i 6 strzelb. Dotychczas udało się odzyskać tylko 31 sztuk skradzionej broni.