Szef dubajskiej policji jest w 99 procentach pewny, że za zabiciem jednego z przywódców palestyńskiego Hamasu stoi izraelski wywiad Mosad. Interpol aresztował już 11 podejrzanych o zabójstwo. Palestyńczyk Mahmud al-Mabhuh przed miesiącem został znaleziony martwy w luksusowym hotelu w Dubaju.

Nasze dochodzenie ujawniło, że w zamordowanie Mahmuda al-Mabhuha zaangażowany był Mosad. Na 99 procent, jeśli nie na sto, Mosad stoi za tym morderstwem - powiedział szef policji Dahi Khalfan Tamim.

W grupie 11 osób podejrzanych o zabójstwo 49-letniego lidera Hamasu znajdowało się sześciu posiadaczy brytyjskich paszportów i trzech irlandzkich. Brytyjskie media przypominają, że w 1997 roku planując nieudany zamach na innego lidera Hamasu Chaleda Meszala, Mosad posłużył się sfałszowanymi paszportami kanadyjskimi.