10 kilometrów nad ziemią pasażerka samolotu wywołała taką awanturę, że pilot został zmuszony do tego, żeby wylądować na pobliskim lotnisku. Kobieta podczas lotu dowiedziała się, że jej mąż ją zdradza.

10 kilometrów nad ziemią pasażerka samolotu wywołała taką awanturę, że pilot został zmuszony do tego, żeby wylądować na pobliskim lotnisku. Kobieta podczas lotu dowiedziała się, że jej mąż ją zdradza.
Zdj. ilustracyjne /FEHIM DEMIR /PAP/EPA

Do incydentu doszło na pokładzie linii Qatar Airways, relacji Doha-Bali. Para z Iranu wraz dzieckiem leciała na wakacje do Indonezji. Kiedy mężczyzna usnął, kobieta - która była pod wpływem alkoholu - użyła jego dłoni do odblokowania telefonu i przejrzała wiadomości. Wtedy dowiedziała się, że mąż ją zdradza.

Kobieta wpadła w furię. Załoga samolotu próbowała ją uspokoić, jednak to tylko pogorszyło sytuację. Pilot zdecydował się wylądować na pobliskim lotnisku w indyjskim mieście Chennai. Rodzina została tam pozostawiona.

Po kilku godzinach cała trójka została wysłana do malezyjskiego Kuala Lumpur. Tam wsiedli w samolot do Kataru. 

(az)