W rosyjskim Czelebińsku działa firma, która obiecuje swoim klientom znaleźć sposób na uniknięcie obowiązkowej służby wojskowej. Katalog proponowanych usług jest szeroki: od badań medań medycznych i wyszukiwania ukrytych chorób do prowadzenia spraw w sądach przeciwko komisjom wojskowym.

Aleksij Ungurian, właściciel jednej z takich firm, zapewnia, że działa absolutnie legalnie.

Wielu myśli, że to sposób na uniknięcie służby, ale to nie tak. Jeżeli człowiek jest absolutnie zdrowy i nie ma prawnych podstaw do uniknięcia wojska to nie możemy mu pomóc - tłumaczy Ungurian.

Niemniej władza próbuje zablokować działalność tego rodzaju firm podejrzewając, że balansują one na granicy prawa i tworzą fałszywą dokumentację medyczną.

Ultraortodoksyjni Żydzi w wojsku

Problem z obowiązkową służbą wojskową nie dotyczy tylko Rosji. Podczas niedzielnego posiedzenia izraelskiego rządu premier Benjamin Netanjahu poparł postulat wprowadzenia obowiązkowej służby wojskowej dla ultraortodoksyjnych wyznawców judaizmu. Wczoraj na ulicach Tel Awiwu takich zmian domagało się blisko 20 tys. osób.

Po 64 latach, w ciągu których ten problem nie znajdował prawidłowego rozwiązania, rozpoczynamy historyczny proces, spektakularne zwiększanie udziału ultraortodoksów i (izraelskich) Arabów w służbie wojskowej - oświadczył izraelski premier. Dodał, że takie zwiększenie liczby mundurowych pozwoli zachować jedność narodu. Określił także swoją decyzję mianem "historycznej zmiany".

Ostatni tydzień, kiedy premier Izraela wstrzymywał się od zajęcia w tej sprawie jednoznacznego stanowiska, media nazwały "tygodniem politycznych uników". Porozumienie udało się osiągnąć tuż przed dzisiejszym posiedzeniem rządu.