Coraz więcej ataków rekinów u wybrzeży Stanów Zjednoczonych - alarmują badacze. Specjaliści z niepokojem analizują dane, bo zaobserwowali, że rekiny podpływają coraz częściej w pobliże plaż. W okolicy Karoliny Północnej w ciągu 75 lat odnotowano ponad 40 ataków drapieżników, dlatego kilkanaście przypadków w ciągu ostatnich tygodni musi budzić niepokój.

Specjaliści twierdzą, że być może to kwestia przypadku. Na razie jest za wcześnie, by wyciągać jakiekolwiek wnioski. Ale naukowcy już zajmują się większą aktywnością rekinów, wnioski mają być znane za kilka tygodni. Apelują do turystów, by uważali, wchodząc do oceanu.

Rekin zaatakował ostatnio dziewczynkę, która przyjechała na wakacje z Pensylwanii. 9 -latka stała w wodzie dosłownie kilka metrów od brzegu. Z jej nogi lekarze wyciągnęli ząb drapieżnika. Resztę wakacji spędzi w szpitalu.